Laura
Powiem tak miesiąc mija a ja ciągle ten stan poszłam do
apteki i kupiłam testy ciążowy , ogólnie to z osiem . Przyszłam do domu pobiegłam
do toalety najgorsze było to że na wszystkich było pozytywne wszystko schowałam
do torby pobiegłam do pokoju Rydel która całowała się ze swoim chłopakiem
- Przepraszam że przeszkadzam ale muszę pożyczyć od ciebie
moją przyjaciółkę mam bardzo ale bardzo ważną sprawę – spojrzałam się na nią a
ona na mnie
- bardzo ? – spytała
- 14 – powiedziałam , kiedyś rozmawiałam z nią i ustaliłyśmy
że jeżeli powiemy jakąś liczbę to znaczy że jest źle
- już ! do samochodu – pobiegłyśmy do samochodu – gdzie ??
- szpital – powiedziałam i ruszyłyśmy
- co się stało ??
- podobno jestem w ciąży błagam tylko nikomu nie mów
- nie ma sprawy – szybko mnie przyjęli
- mogę pani pogratulować jest pani w ciąży pierwszy miesiąc
- pan chyba ze mnie jaja robi – powiedziałam
- nie ale naprawdę proszę spojrzeć tu jest główka – pokazał mi
a ja się popłakałam razem z Rydel
- jestem ciocią
- może będziesz , dziękujemy – powiedziałam o pojechałyśmy
do domu
- powiesz mu ??
- nie
- czemu ?
- bo on nie chce dzieci
- powiesz mi kto ci tych bzdur naopowiadał ?
-yy ja ?
- nie yyychaj mi tu bo cię ychne powiem ci że mój brat marzy
by być ojcem sam mi to powiedział
- kiedy??
- jakiś trzy miesiące temu
- można wiedzieć co was sprowadziło do tego tematu
- nie wiem jakoś tak wyszło
- Delly nikomu ale nikomu nie mówisz
- dobrze ale wiesz o ty..
- wiem ale nie powiem ale ucieknę – wróciłyśmy do domu a tam
Ross wściekły na cały dom krzyczy
- CO ZA SKURWIEL !!! – powiedział
- co się stało ??- spytałam a on mnie przytulił
- bo jakiś bachor zniszczył mi samochód jeszcze wyzywał ,
nie chce mieć już dzieci – ja tylko spojrzałam na Rydel ona na mnie było mi
bardzo przykro
- nie martw się a co do dzieci że wszystkie takie są
-wiem ale trochę mnie to wkurzyło ale może zmienię zdanie
kiedyś
- okej ja idę na górę – powiedziałam i poszłam na górę a z
moich oczu poleciały łzy szybko je wytarłam ponieważ przyszedł Ross
- coś się stało ??- taa jestem z tobą w ciąż ale pyzatym to
nic a i powiedziałeś że nie chcesz mieć dzieci pyzatym nic
- nic tylko jestem zmęczona Rydel ciągnęła mnie po sklepach
i nic nie kupiła
- a ta moja siostra – powiedział i mnie obiło ja się w niego
wtuliłam i poszłam spać
hej co u was koniec przerwy tak jakby
dziękuje za pomoc a i polecam bloga Karoliny która mi pomaga pisać
następnym razem podam linka
KOCHAM WAS <333
Pozdrawiam !!<33333