LAURA
Wstałam rano zrobiłam szybkie porządki z ubraniami byłam
ubrana tak :
Następnie spakowałam się wyszłam jeszcze na chwile do
podziemi tam się mieści siedziba mojego zespołu ale coś dziwnego wchodzie a tam
nikogo nie ma wchodzie dalej i zapalam światło a tam
- NIESPODZIANKA !!!!!!!- wszyscy wyskoczyli za rogu z
wielkim tortem i napisem „Będzie nam ciebie brakować ‘’
- niemu sieliście tego robić mi tez będzie was brakować
kocham was jesteście dla mnie rodziną – przytuliłam wszystkich potem podszedł
do mnie Moos
- a to dwa podarunki dla ciebie od nas wszystkich w twoich
ulubionych kolorach – dali mi pudełka a tam :
- Dziękuje wam i mam do was sprawę jak będziecie mieli czas
to przyjedzcie do mnie mnie bo bez was będzie mi nudno a i Moos zajmujesz moje
miejsce na jakiś czas Oki
- Oki ale żebyś wiedziała nas tak szybko się nie pozbędziesz
zrozumiano ??
-Zrozumiano to tylko powiem wam do zobaczenia – wyszłam jak najszybciej
jak bez nich ja sobie poradzie to nierealne ale dam rade bo jak ja nie dam rady
to nierealne dobra koniec użalania się nad sobą jadę na lotnisko wsiadłam do
samolotu i chciałam wypucować moje słuchawki od razu je rozpakowałam i zaczęłam
słuchać i nie wiem kiedy zasnęłam
Narrator
Laura sobie śpi a jej siostra rozmawia ze swoja przyjaciółką
Rydel
- Rydel co będzie jak ona nie będzie chciała z nami mieszkać
przecież mama wyjechała bez słowa a o..
- nie bój się będzie dobrze a wogule jako ona jest ?
- jak ja ostatnio wdziałam to parę lat temu ale ona była
osobą ubierająca się w sukienki i tak dalej
- czyli mamy się ubrać jak na pogrzeb
- coś w tym stylu
- ok. chodź po małpy
- ej jedna małpa to moja kochana małpka
- taaaaa wołamy MAŁPY LICZĘ DO TRZECH MACIE BYĆ RAS – nikogo
niema tylko słychać trzaski drzwiami – DWA – wszyscy spadli ze chodów – trzy było
tak odrazy a tak wogule macie się ubrać ładnie a nie jak wy – oni się spojrzeli
jak na idiotki
- czyli co krawat – spytał Rocky
- nie bałwanie ładniej a nie jak wygłodzone orangutany
- aaaaaaa było tak odrazy – powiedział El wbiegli na górę i
się przebrali i pojechali na lotnisko i czekali na Laurę która spała jak
aniołek ale starsza pani potknęła się i torba walnęła ją w twarz nic się nie stało
LAURA
Ta babcia mnie wkurzyła ale dobrze że mnie obudziła ale
mogła w milszy sposób słuchawki zarzuciłam na szyje i wyszłam po bagaż a potem
szukałam mojej siostry nie mogłam jej znaleźć więc wyjęłam telefon i
zadzwoniłam
- siostra gdzie ty jesteś ??
- przy bufecie
- dobra idę tam – i się rozłączyłam poszłam nie mogłam uwierzyć
moja siostra wyglądała jak pingwin czyli garniturek – taaaa a ja myślałam że to
ja się zmieniłam ale jak widać to ty się zmieniłaś – moja siostra się odwróciła i
opadła jej szczęka
- bo ja myślała że ty się tak ubierasz
- ta jaaa nie ja wole os wyjazdu taty tak się ubieram ale Oki
zmiana tematu co u ciebie ??
- a to moja rodzina z którą będziesz mieszkać mówiłam ci
- tak wszystko wiem idziemy do domu – jeszcze ze wszystkimi
się przywitałam ale nie mogłam uwierzyć kogo moje oczy widza Ross Lynch mój przyjaciel
który o mnie zapomniał i odszedł z grupy jeszcze usiadł koło mnie chciałam
uciec ale nie mogę , gdy dojechaliśmy poszłam się rozpakować a potem ktoś
zapukał
- proszę – a tam kto inny niż Ross
- hej możemy pogadać ??
- jasne siadaj – poklepałam miejsce koło mnie na łóżku
usiadł i podpatrzył mi w oczy
- mam do siebie wyrzuty nie chciałem tego rzucać musiałem bo
zaczęła się moja kariera muzyka o której wiesz że marzyłem od dawna
- wiem ale wiesz że ja wiem o co chodzi chcesz żeby się nie
wydało że się znamy i że tańczyłeś
- tak i nie ale chce z tobą się znowu przyjaźnić jeśli to
nie problem
- wiesz że jesteś dla mnie ważny oczywiście – przytuliłam się
do niego i poszłam spać bo byłam zmęczona
Siema to ja mam nadzieje że się wam
spodoba wiem że są błędy ale też zrozumcie
to mój pierwszy blog czekam na wasze komentarze
pozdrawiam :*****
Super rozdział czekam na next ☺ ☺ ☺ ☺ ☺ ☺
OdpowiedzUsuńTo jest cudowne... Tylko czemu Ross się nie przyzna do tego że tańczył co? Nie wiem co ty kombinujesz ale to przemyśle.
OdpowiedzUsuńI tak mam swojego ulubionego bloga YEY!!
Dobra nie zamudzam bardziej tylko czekam na next
Całuski :*
~ Pinni
Cudo *o*
OdpowiedzUsuńDlaczego to taka tajemnica ze Ross tańczył i ze przyjaźni się z Laurą.Hahah i to zdziwienie ze Laura juz nie ubiera się w sukienki.Czekam ba nexta.
Świetny początek :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się fabuła i w ogóle.
Błędy są, ale z czasem znikną. Ja sama długo się uczyłam, a mój sukces mogę zawdzięczyć mojej polonistce z podstawówki.
Dziękuję za odwiedziny i komentarz u mnie.
Zapraszam także na moje inne blogi.
Pozdrawiam i czekam na next :)