poniedziałek, 31 sierpnia 2015

Rozdział 15

Laura
Weszliśmy do pokoju w progu
- nie wytrzymam – powiedział Ross i mnie pocałował i zamkną drzwi odwzajemniłam ten gest robiło mi się coraz bardziej gorąco o niczym nie myślałam tylko o jego ustach wplątałam w jego włosy ręce i je przeczesałam na co mi zamruczał uśmiechnęłam się z tego z tego powodu
Ross
Przez ten pocałunek nie wytrzymałem poczułem czegoś czego przy nikim nie czułem tylko gdy ją całuje czuje namiętność której nigdy nie czułem naprawdę jak poszliśmy do mojego pokoju nie wytrzymałem zaczem ją całować wszystko stanęło w jednym momencie ona odwzajemniła mój gest i wplątała ręce w moje włosy , moje ręce poszły na jej talię przyciągnąłem ją do siebie moje ręce powędrowały pod jej bluzkę nawet nie wiem kiedy a jej i mojej bluzki nie było przyciągnąłem ją bliżej a ona położyła ręce na mojej szyi
 
Laura
Nie wiem co we mnie wstąpiło ale zapragnęłam Rossa bliżej siebie niż dotąd , kierowaliśmy się do naszego łóżka położyłam się na nim zdjęłam jego spodnie on powoli się przekręcał na mnie
 
Kiedy był nade mną on dobrał się do moich spodenek i po tym ich nie było położyłam rękę na jego przyjacielu i go zacisnęłam on jęknął mi do mich ust coraz bardziej był napalony czułam to jak to bo nawet nie zauważyłam że nie miałam bielizny on tak samo zaczął pieścić moje piersi ściskał je potem ssał a ja tylko miałam większe jęki , gdy moje piersi napęczniały przestał i popatrzył się w moje oczy
- na pewno chcesz tego ??- spytał
- tak nie byłam taka pewna aż do teraz – powiedzą łam a on delikatnie wszedł we mnie co skomentował mój jęk moje nogi oplątałam na jego tli , poruszał się we mnie delikatnie ale i stanowczo , w pewnym momencie znudziło mi się
- szybciej – powiedziałam a on to zrobił coraz bardziej przyspieszał tak że czułam jak jego krople potu łączą się z moimi wyszedł ze mnie i gwałtownie we mnie wbił tak że krzyknęłam a po moim ciele przeszły falę gorąca ale chciałam więcej – dalej – powiedziałam jak czułam że chce ze mnie wyjść zaczął przyspieszać jak by chciał przebiec maraton tylko nie nogami , czułam się jak księżniczka ale na razie nie chce mieć małych dzieci tylko żyć chwilą , Ross z wyczerpaniem położył się na łóżku i normowaliśmy oddechy , gdy już było okej z nimi przyciągnął mnie do siebie a ja położyłam głowę na jego klacie piersiowej była cała mokra od potu
- jesteś wygodniejszy od poduszki

- mi też jest wygonie – powiedział czułam że się uśmiechnął i poszliśmy spać , rano gdy się obudziłam się wtulona w Rosa a on we mnie rozejrzałam się i przypomniałam sobie wczorajszą noc spojrzał się na niego jeszcze spał był taki bezbronny jego grzywka spadała na jego czoło , poczułam że w moim brzuchy wirują motylki gdy na niego patrzę czuje się jak w niebie ja się w nim zakochałam się w nim tak w moim przyjacielu , pomyślałam że sobie jeszcze polerze udawałam że śpię gdy on się obudził w Tegu z jego ust popłynęły słowa których się nie spodziewałam ….




Siema jak się wam podobał rozdział ?? 
komentujcie 
powiem tak strasznie jestem zła na to że jutro szkoło 
kto ze mną niech napisze ( za) chyba wszyscy tak napiszą
KOCHAM WAS <3333
Pozdrawiam <3333

5 komentarzy:

  1. Rozdział świetny :*
    Gify najlepsze ^^
    Jest +18 :) Co on powiedział.??
    Czekam na nexta <33

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny rozdział :)
    18+ poprawiające humor ;)
    Ja nie jestem aż taka zła.
    Bardziej żałuję, że nie mogę zaczynać roku szkolnego dopiero po koncercie R5...
    Pozdrawiam, zapraszam do mnie i czekam na next <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Super rozdział :*
    Czekam na next ♡

    OdpowiedzUsuń
  4. Super.. ;)
    I czekam na szybki next

    OdpowiedzUsuń
  5. 59 yr old Business Systems Development Analyst Florence Rewcastle, hailing from Sault Ste. Marie enjoys watching movies like Conan the Barbarian and Creative writing. Took a trip to City of Potosí and drives a Ford GT40 Roadster. wiecej informacji

    OdpowiedzUsuń