środa, 5 sierpnia 2015

Rozdział 9

ROS
- zadzwonimy do dwóch osób po ekipę z LA i po mamę Laury ona im pomoże
- bierzemy się – wszyscy poszliśmy i zabraliśmy się do roboty zadzwoniliśmy wszędzie moja Laura będzie miała ochronę nie tknie ją niczym pojechałem do niej do szpitala ale jej niebyło wszedłem dalej i ktoś na mnie wskoczył poznałem ją po gipsie
- miałeś przyjść jutro – powiedziała patrząc w moje oczy a ja w jej
- ja bez ciebie długo niewtrzymam – pocałowałem ją ona odwzajemniła mój gest powoli podeszliśmy do łóżka usidła na mnie okrakiem wiem że było jej niewygodnie więc położyłem ja na łóżku a sam niej sszedłm i usiadłem obok nieodrywająca ust ona wplątała ręce w moje włosy i je pociągnęła a ja zamuczałem jej na zawołanie a ona się uśmiechenła czemu ona tak na mnie dział po chwili zabrakło nam tchu
- zostaniesz ze mną ??
- tak gdzie bym miał pójść
- Ros Kocham cie nie wiem co bym ciebie zrobiła
- ja ciebie też Kocham Lau – dała mi buziaka i poszła spać zastanawiam się nad tym co mam zrobić żeby jej przypomnieć myśl Ros myśl musisz coś wymyśleć bo ona już nie zatańczy wiem a teraz spać
Narrator
Obudzili się poszli po wypis Ros powiedział wszystkim swój plan wszyscy zaczęli ćwiczyć za to Laura siedziała w pokoju i patrzyła w sufit nie miała nic do roboty więc weszła na Internet siedział aż zaczęła słuchać muzyki zaczęła kiwać głową tupać nogą nagle wstała i zaczęła tańczyć czuła się jakby się świat zatrzymała w jednym miejscu jak skończyła się piosenka poczuła ból w nodze zapomniała że ma ją w gipsie więc położyła się i leżał i poszła spać
Miesiąc i tydzień
W tym czasie Laura nie pewnie myślała nad muzyką bardzo cichła skakać tańczyć do muyki ale  nie mogła mila zdjęty gips i ćwiczenia żeby mogła normalnie funkcjonować , Laura poszła na salę włączyła muzykę i tańczył , potem przestała ale nie zauważyła Rosa który się na nią patrzy
- no i jak ci Idze bo widzie że wracasz do formy ??
- Ross nie zauważyłam ciebie bardzo się wygłupiłam ??
- nie ale czemu tańczysz podobno nie chcesz znaczy nie wiesz co chcesz ??
- to było tak włączyłam muzykę i naglę zaczęłam tupać nogą i ruszać głowom sama nie wiem co mną kierowało co chce zrobić ale kiedy tańczyłam czułam się tak jak by się nic nie liczyło po prostu jak by świat przestał istnieć sama nie wiem co mowie
- właśnie to w tobie kocham kiedy się poznaliśmy w taki sposób pamiętasz ??
- tak miałam 12 lat i tańczyłam sobie na ulicy a ty do mnie podszedłeś i spytałeś się mnie co czuje kiedy tańczę
- a ty na to że nie można tego opisać i powiedziałaś to samo
-wiem co powiedziałam
- a ja mogę prosić do tańca – spytał pósićł balladę i złapał ją za rękę i zaczęli tańczyć , każdy ich dotyk coś dla nich oznaczał nawet ten najmniejszy tańczyli przez parę godzin do czasu wparowania Moosa i Meg
- siema wam co u was robimy imprezę jutro po akcji – powiedział Moos
- spoko cos się wymyśli a tak swoją drogą wszystko gotowe – Ros
- tak tylko pewne rzeczy trzeba dobro bici chodźmy spać – Meg
- ja tez idę dobranoc – powiedzieli i poszli do pokoju spać ….. 







Siema jak tam podobał wam się rozdział 
komentujcie ?!
polecam blogi ten , ten , ten i ten 
Pozdrawiam :**



3 komentarze:

  1. Super rozdział.^^
    Hmmm imprezka się szykuje ;D
    Juz nie mogę się doczekać nexta. <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny rozdział :*
    Czekam na next ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawy rozdział.
    Dziękuję za odwiedziny u mnie.
    Pozdrawiam i czekam na next :)

    OdpowiedzUsuń